sobota, 1. grudnia 2012
Ostatnie dni
Bylismy wczoraj po zajeciach bardzo glodni, a stolowka juz zamknieta. Dlatego poszlismy na kebaba, co bylo smieszne kiedy po turecku zapytalam o widelec dla kolezanki ( jedyne zdanie ktore po turecku umiem - ale tego jezyka tez jeszcze sie naucze, oprocz arabskiego i urdu :)

Dwa dni temu maly, czarny kociak znalazl sie w gornej toalecie naszego domu. Oczywiscie dziewczyny baly sie dotknac kota (nawet nasza studentka weterynarii sie brzydzila) dlatego ja sie poswiecilam na wypedzenie demona :) Wczoraj chudy kociak znow w naszym domu sie zagniezdzil, takze zabralysmy go do kolezanki ktora mieszka blisko nas i uwielbia koty.

Biologie na razie zdalam na 17/20 punktow, bez uczenia sie (chemia pochlania caly czas, a biologie mialam w maturze takze idzie jakos).
Wczoraj na jarmarku swiatecznym obserwowalismy ludzi na lyzwach - jeden facet ciagle udawal niezdare zeby dziewczyny go prowadzily za reke po lodzie :D

Zycze wam super weekend. Za niecaly miesiac juz wigilia bedzie!

... link (12 Kommentare)   ... comment