wtorek, 11. grudnia 2012
Pare fotek
Ostatni tydzien byl bardzo chaotyczny i wykanczajacy. Czesto po zajeciach lazimy po miescie, takze udalo mi sie zrobic komorka pare zdjec (sorry za okropna jakosc). Bardzo lubie spontaniczne akcje jak wlazenie na pusta, zamknieta powierzchnie do jazdy na lyzwach, az wlasciciel nas wyrzucil :)
Z dnia na dzien stajemy sie jakos bardziej dziecinni.

Pierwszy semestr prawie sie konczy, i wiele ludzi z naszego rocznika w lutym odchodzi. Ja tez raczej nie zrobie bachelora w brukseli, jak widze wyzsze roczniki ktorzy zrezygnowali z siebie i sa calkiem zniszczeni psychicznie. Nawet wielu belgow musi powtarzac rok, chociaz sa o wiele inteligentniejsi/pracowici od nas. Slyszalam ze jakis prof podobno pare dni temu powiedzial ze "nie chodzi o to zeby miec sukces, tylko o to zeby zpowodowac brak sukcesu u konkurencii". Ale mysle ze zaden uniwersytet nie jest idealny. Pozdrawiam was i zycze milego adwentu!







... link (17 Kommentare)   ... comment